Dawno nie było na blogu o serialach 🙂 Czas to nadrobić, tym bardziej, że małe co nieco zdążyłam w międzyczasie obejrzeć. I to mimo rosnącej liczby przeczytanych książek 🙂 Jak widać dłuższe dni i zmęczone po całodziennym brykaniu dziecko potrafią zdziałać cuda 😀
[expander_maker id=”1″ more=”Czytaj dalej” less=”Mniej”]
Bonding (Netflix) 1 sezon 8/10 – taka „inna”, oryginalna produkcja, na którą skusiłam się z czystej ciekawości, bo tematyka BDSM do najczęściej podejmowanych w telewizyjnych produkcjach nie należy 😀 Mamy więc nowojorską studentkę psychologii Tiff, która dorabia sobie wieczorami jako Mistress May, domina, spełniająca specyficzne zachcianki swoich klientów. I mamy jej kumpla ze szkoły średniej Pete’a, raczej nieśmiałego geja i początkującego stand-upera. Tiff składa mu nietypową propozycję pracy – ma być jej pomocnikiem ochroniarzem, na co Pete, nie bez wahania, się zgadza 🙂 Nowy układ bardzo zmienia naszych bohaterów i ma duży wpływ na ich życie prywatne. Każdy z 7 odcinków Bonding trwa około 15 minut, serial ogląda się więc w tempie ekspresowym. I choć nie brakuje tu zabawnych scen i akcentów humorystycznych, związanych właśnie z praktykami BDSM, to jest to bardziej produkcja o problemach pokolenia, które właśnie wkroczyło w dorosłość, o poszukiwaniu własnej osobowości i wyzbywania się wstydu. Serial przekazuje także uniwersalną prawdę o tym, że każdy człowiek posiada jakiś sekret, różnej natury, który ukrywa przed karcącym (ale czy na pewno? 😉 ) okiem społeczeństwa. A poza tym miło popatrzeć na występujących w rolach głównych Zoe Levin i Brendana Scannella.
My Dad Wrote A Porno (HBO GO) program specjalny 7/10 – comedy special powstały w oparciu o hitowy brytyjski podcast „Mój tata pisał pornografię”, w którym Jamie Morton czyta rozdziały powieści erotycznych z cyklu „Belinda Blinked” autorstwa, jak już sugeruje nam tytuł, jego ojca (pisał pod pseudonimem Rocky Flintstone). Fabuła tych raczej niskich lotów książek poświęcona jest seksualnym przygodom Belindy Blumenthal, pracującej w dziale sprzedaży i marketingu firmy Steele’s Pots and Pans. Mortonowi w lekturze towarzyszą przyjaciele: James Cooper i Alice Levine, którzy, przynajmniej w teorii, wzbogacają ją zabawnymi komentarzami.
Program HBO jest zapisem występu tego tria przed publicznością londyńskiego Roundhouse Theatre. Owszem, lektura zaginionego rozdziału jednej z książek o Belindzie jest naprawdę zabawna. Ten „erotyk” jest tak koszmarnie napisany i to tak strasznym językiem, że nie sposób się nie śmiać 😀 Ponieważ nie słuchałam podcastu, nie mam zatem porównania i trudno mi powiedzieć, czy wstawki dwójki komentatorów są równie tam słabe, czy były takie tylko podczas tego występu. Moim skromnym zdaniem program zyskałby dużo na jakości bez tych średnio zabawnych tekstów. Ale możne to tylko moje poczucie humoru? W każdym razie polecam jako miłą, jednorazową odskocznię na wieczór po pracy 😀
The Grand Tour (Amazon Prime) trzeci sezon 10/10 – rewelacyjny sezon najbardziej widowiskowego i kosztownego programu o motoryzacji w historii. A przy tym tak zwariowanego i pokręconego, że czasami zapomina się, że to program o samochodach, a nie jakaś współczesna wariacja na temat Monty Pythona. A poza tym przyjemnie jest popatrzeć na trzech, w końcu nienajmłodszych facetów, którzy kochają to co robią i świetnie się przy tym bawią (pomijam kwestię wynagrodzenia, które niewątpliwie ma w tym swój udział 😀 ) Tylko łezka się w oku kręci, że w tym formacie The Grand Tour zakończył swój byt.
Czarnobyl (HBO GO) 1 sezon 9/10 – świetny, trzymający w napięciu (choć przecież wszyscy wiemy, jak się ta historia kończy lub możemy tym przeczytać) serial z rewelacyjną obsadą (m.in. ostatnio występujący niemal wszędzie i zawsze doskonały Jarred Harris oraz fenomenalny Stellan Skarsgård) opowiadający o katastrofie w Czarnobylu. Historia stanowi doskonałe tło do opowieści o nieco bardziej uniwersalnej – o życiu w państwie totalitarnym, przesiąkniętym kłamstwem, hipokryzją i nieuczciwością do tego stopnia, że nawet rządzący nim ludzie nie znają całej prawdy. A nie znają jej, bo jednostki w społeczeństwie rządzonym poprzez lęk i przymus boją się im tę prawdę powiedzieć. Jedynym minusem produkcji jest jej, nazwijmy to, „hollywoodzkość”, pewna schematyczność i styl prowadzenia opowieści, sprawiająca, że przy niektórych scenach jesteśmy w stanie odgadnąć co bohaterowie powiedzą lub zrobią. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to serial, który koniecznie należy zobaczyć.
Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂
[/expander_maker]