Dawno nie było u nas żadnej gry planszowej. Spieszę, by to naprawić 🙂 Ktoś chętny na partyjkę „Gorącego ziemniaka”? W końcu nie ma złej pory, by grać z dzieckiem 🙂
W kolorowym pudełku znajdziemy: planszę, pluszowego Gorącego Ziemniaka, 165 kart pytań, 8 pionków, składanego bączka oraz instrukcję.
Cel gry jest prosty – robimy wszystko, by nie spaść na sam dół planszy, bowiem przerywa ten, kto pierwszy dojdzie do mety. Nie owijając w bawełnę, zostaje z nas wtedy skwarek 😉
W trakcie rozgrywki naszym zadaniem jest odpowiadać na pytania z kart. Jeden z graczy czyta treść, a potem każdy kolejno musi – byle jak najszybciej – odpowiedzieć na zadane pytanie. Po udzieleniu odpowiedzi należy przerzucić ziemniaka do kolejnej osoby. Gracz, który ma go w ręce, gdy bączek się przewraca (lub gdy specjalna aplikacja informuje o spaleniu), przesuwa swój pionek w stronę rusztu.
Ogromnym plusem gry jest to, że zasady są bardzo proste, a rozgrywka niezwykle dynamiczna 🙂 Ograniczony czas na udzielenie odpowiedzi i możliwość swobodnej interpretacji pytań dostarczają mnóstwa emocji i stanowią źródło doskonałej zabawy.
W trakcie rozgrywki nie brakuje śmiechu 🙂 Ponieważ nikt nie chce pozostać z uroczym ziemniakiem w ręce, gdy tura się kończy, po wyczerpaniu wszystkich bardziej sensownych odpowiedzi, usłyszeć można inne, bardzo oryginalne lub zupełnie pozbawione sensu. Choć należy liczyć się z tym, że mogą one zostać zakwestionowane przez innych graczy 😉
Pytania są naprawdę zróżnicowane i nie sposób się przy nich nudzić, niezależnie od wieku gracza. A gra polecana jest już od 4 roku życia. Przykładowe pytania możecie zobaczyć poniżej.
W grze trzeba wykazać się sporym refleksem, jest to również świetny trening szybkości myślenia i działania pod presją czasu. Przy okazji młodsi gracze poszerzą też swoja wiedze z różnych dziedzin. Gorąco polecamy, świetna zabawa gwarantowana 🙂
Jeśli podobał ci się ten wpis, opisujący książeczki i zeszyty aktywizujące, skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂