Świetny przepis na wspólny, rodzinny obiad – soczysta ligawa cielęca lub schab wieprzowy, również dla uczących się gryźć Maluchów 🙂 Nic, tylko palce lizać 🙂
[expander_maker id=”1″ more=”Czytaj dalej” less=”Mniej”]
Składniki:
– ok. 1 kg ligawy cielęcej / schabu wieprzowego (choć ja akurat dysponowałam stekami z ligawy, też wyszło świetnie 🙂 )
– ok. 0,75 l mleka
– 2 łyżki oleju
– gałązki rozmarynu (wedle upodobania, można też użyć suszonego)
– starta gałka muszkatołowa (pół łyżeczki), goździki (5, ja użyłam pół łyżeczki mielonych)
– 4 ząbki czosnku
– sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Mięso obsmażamy do zrumienienia ze wszystkich stron na rozgrzanym oleju , aby zamknąć pory w mięsie. Do garnka lub rondla wlewamy nieco wody, a gdy się zagotuje, dodajemy mleko, rozgniecione ząbki czosnku, pozostałe przyprawy i całą miksturę zagotowujemy. Obsmażone mięso przyprawiamy solą i pieprzem (ja akurat na tym etapie soli nie użyłam, bo mięsko miał też dostać Lord Dżordż J ) i włożyć do gotującego się mleka. Dusimy pod przykryciem 1,5-2 godzin. Następnie wyjmujemy miękkie mięso i utrzymujemy w cieple, a sos mleczny odparowujemy, aż zgęstnieje (lub – wersja dla niecierpliwych/leniwych -zagęszczamy go odrobiną mąki J ). Doprawiamy go do smaku.Teraz, jeśli mamy mięso w kawałku, kroimy je w plastry, układamy na (ogrzanym) talerzu (w moim przypadku dopiero teraz solimy) i polewamy sosem. Ja podałam z kaszą gryczaną i tartymi buraczkami. Pychota!
[/expander_maker]