W co grać z maluchem? #12 Zakodowany zamek

Osobiście nigdy nie pałałam ogromną miłością do przedmiotów ścisłych, ale większych problemów z nimi nigdy nie miałam. Być może, gdyby jednak za moich czasów były takie gry, jak Zakodowany Zamek od Kapitana Nauka, mój entuzjazm względem tychże, byłby zdecydowanie większy 😉 W każdym razie, jeśli chcecie, by Wasze dziecko polubiło np. matematykę, to dzisiejsza planszówka może Wam to ułatwić.

Ta rewelacyjna edukacyjna gra kooperacyjna wspiera już nawet czteroletnie dzieci w nauce matematyki i kodowania. Zakodowany zamek wspiera również rozwój logicznego myślenia i koncentracji. Najważniejszym aspektem jest oswojenie dzieci ze wspomnianym już kodowaniem, które w tym konkretnym przypadku polega na wytyczeniu ścieżki czarodzieja, tak by udało mu się zdobyć wymagane 4 skarby. A zatem na rozrysowaniu dość prostego algorytmu 🙂

Gra przeznaczona jest dla minimum 1 gracza, a jedna partia trwa około 15 – 20 minut. Wykonanie jest bardzo dobre, ilustracje są barwne i miłe dla oka, z pewnością trafią w gust większości dzieci. W pudelku znajdziemy przedstawiającą zamek planszę, 35 kart, 28 żetonów ze skarbami i 4 żetony z czarodziejem i duchem (w tym dwa zapasowe) oraz instrukcję.

Zadaniem graczy jest wcielenie się w czarodzieja, który broni tytułowego zamku przed duchem. Aby się to udało, gracze muszą zebrać cztery skarby, zanim duch dotrze na szczyt zamkowej wieży. Gra może zakończyć się w dwojaki sposób – kiedy wszystkie skarby zostaną zebrane (co oznacza zwycięstwo grających) lub gdy duchowi uda się dotrzeć na szczyt wieży (jak zapewne się domyślacie, to oznacza porażkę).

Podczas przygotowań do gry losujemy 4 z 28 skarbów i umieszczamy je zgodnie widniejącym na ich rewersie zapisem.

Żeton z czarodziejem kładziemy na planszy na polu z jego wizerunkiem, analogicznie postępujemy z żetonem przedstawiającym ducha, z tym, że wybieramy pole przed wejściem na wieżę. Gracze wykonują po kolei ruchy nakazane nam przez trzy karty wyciągnięte z potasowanej uprzednio talii. Do wyboru mamy następujące karty, z których każda ma inne znaczenie:

  • STRZAŁKA – pokazuje, w którym kierunku pójdzie nasz czarodziej (Następnie możemy obrócić 2 z nich o 90 stopni)
  • ZAPĘTLENIE – powoduje, że powtarzamy poprzednie ruchy z danej tury, jeśli jednak karta ta leży jako pierwsza z lewej, jest wówczas nieaktywna
  • CZARODZIEJ – pozwala poruszyć się o jedno pole w dowolnym kierunku
  • DUCH – powoduje przesunięcie żetonu ducha o jedno pole do góry

Wskazane ruchy gracze wykonują od lewej strony do prawej. Jeśli komuś uda się wejść na pole ze skarbem, odkłada właściwy żeton na jedno z czterech pól ze skrzynią, które znajdziemy na górze planszy. Na graczy czekają jeszcze magiczne drzwi, z których mogą, ale nie muszą korzystać. Aha, jeszcze jedno – na pola z duchami wchodzić nie wolno 🙂

Jak widać, zasady gry nie są bardzo skomplikowane i czteroletnie dziecko raczej powinno wszystko „ogarnąć”. A ponieważ jest to gra kooperacyjnie, jeśli nawet czegoś nie rozumie, to i tak zawsze możemy mu pomóc 😉 Co więcej, dla urozmaicenia przewidziano aż 3 dodatkowe warianty gry 🙂

Podsumowując, Zakodowany Zamek to ciekawa, oferująca naprawdę angażującą rozgrywkę edukacyjna gra planszowa dedykowana dla dzieci powyżej 4. roku życia. Pomaga w nauce programowania ruchów, planowania oraz myślenia perspektywicznego – gracze muszą tak planować ruchy, by poruszać się po planszy w najbardziej optymalny sposób, by jak najszybciej zebrać skarby, zanim duch dotrze do wierzy. Wspiera także kreatywność i koncentrację, nie można również zapomnieć o doskonaleniu kompetencji społecznych, takich jak praca zespołowa 🙂 Gorąco polecamy 🙂

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *