Dziś wpis o jednej z ulubionych w ostatnim czasie elektronicznych zabawek Pierworodnego. Zabawce, która szczególnie przydaje się nam w podróży 😉 Fisher-Price Ucz się i śmiej! Tablet Malucha jest wówczas nieoceniony 😉
Zabawka wygląda bardzo realistycznie 🙂 Dla mojego syna wydaje się mieć to duże znaczenie – w ostatnim czasie preferuje własnie „realistyczne” zabawki – auta mają wyglądać mniej więcej jak to, co jeździ po ulicach, pociąg wyglądać jak pociąg, samolot jak samolot, a telefon jak telefon. Żadnych uśmiechniętych buziek na masce, dziecinnych kolorów, gadających pociągów. O nie! To chyba jeden z powodów, dla których tablet się u nas sprawdził 🙂
Tablet Malucha, jak na tablet przystało, ma płaski ekran i dość tabletowe wymiary 🙂
Do dyspozycji mamy aż 28 łatwych do naciskania przycisków/aplikacji, z czego 26 z literkami – tablet pomoże więc w nauce alfabetu.
Dzięki zabawce dziecko może również poznać kilka kolorów i sporo słów (m.in. zwierząt, przedmiotów, artykułów spożywczych). Nie brakuje tu śmiesznych odgłosów (naszym ulubionym jest yeti 😀 ), melodyjek i piosenek (nasza ulubiona to ta o gofrach: „pyszne gofry, mniam, mniam, mniam” 😀 ).
W zabawce zastosowano sztandarową dla Fisher Price technologię Poziomy nauki. Dzięki temu możemy dostosować treści do poziomu rozwoju i potrzeb dziecka.
Poziom 1 przeznaczony jest dla dzieci od 12 miesięcy. Jest to etap nazwany Odkrywanie, polegający na tym, że maluch naciska wybrane przez siebie przyciski. W myśl zasady przyczyna – skutek po naciśnięciu guziczka dziecko słyszy słówka, dźwięki lub melodyjki, nazwy liter etc.
Poziom 2 to Zachęcanie i dedykowany jest półtorarocznym maluchom. Są one zachęcane do odnajdowania literek i przedmiotów (poprzez proste pytanie i polecenia, np. ), a w nagrodę słyszą różne dźwięki, melodie i wyrażenia.
Poziom 3, czyli Naśladowanie, dedykowany dwuletnim maluchom zachęca je do zabawy w naśladowanie właśnie 🙂 Jest to siła rzeczy nieco ograniczony poziom, trudno bowiem naśladować tęczę, ucho czy łódkę.
Do niewątpliwych zalet zabawki należą jej wygląd, trwałość (przetrwał sporą liczbę lotów 😀 ) i regulacja głośności. ma też włącznik i wyłącznik, więc szansa na niespodziewane uruchomienie w środku nocy jest ograniczona do minimum 🙂
Tablet jest łatwy w obsłudze i jest to naprawdę fajna propozycja na naukę alfabetu poprzez zabawę, poznania prostych wyrazów, różnych dźwięków, nieskomplikowanych piosenek.
A jak działa możecie zobaczyć sami 😀
Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂