Co czytamy #94 Mały, czerwony autobus w moim mieście

Wakacje trwają w najlepsze, dlatego dziś mam dla Was książkę o podróżowaniu. I już za to ją uwielbiam 🙂 Nasz rodzina kocha podróże – i te małe, i te większe – to zatem chyba oczywiste, że książki o tej tematyce cieszą się u nas popularnością. Co, jak sądzę, widać na blogu 🙂 Prezentowana dzisiaj pozycja jest nieco inna od większości książek dziecięcych, na jakie do tej pory natrafiłam, idealnie bowiem łączy ona w sobie elementy przygodowe, bajkowe i edukacyjne. Wyobraźnia autorki wydaje się być nieograniczona, a przez to pomaga “rozruszać” nieco wyobraźnię małych czytelników. Zapraszam na niezwykłą wyprawę równie niezwykłym czerwonym autobusem.

Mały, czerwony autobus w moim mieście

Autor: Doris Eisenburger
Wydawnictwo: Zielona Litera
Liczba stron: 32

Jeśli zastanawiacie się, czemu podróż czerwonym autobusem po mieście jest niezwykła, spieszę wyjaśnić, że pojazd ten nie tylko jeździ, ale i lata i pływa 😉 Które dziecko nie chciałoby, aby ich ciocia dysponowała takim nietuzinkowym wehikułem? Liza, Ema, Łukasz i Benek mają szczęście – właścicielką takiego autobusu jest właśnie ich ciocia, Pola, która zabiera dzieciaki na wycieczkę po mieście. Towarzyszyć im będą kotka Semiramida, papuga Pepe i ostronos Pacek.

Choć odwiedzamy różne, z pozoru zwyczajne, miejsca, jakie możemy spotkać w większości miast, to podróż naszych bohaterów obfituje w niezwykłe zdarzenia. Na dworcu kolejowym możemy dostrzec smoka, w przepięknej bibliotece ożywają bohaterowie książek, niezwykle rzeczy dzieją się w operze i palmiarni, a znane osobistości jak Karol Darwin czy Albert Einstein pojawiają się niespodziewanie w różnych zakątkach miasteczka. Co więcej, autobus przemienia się w statek oraz w helikopter 😉 Nie mówiąc już o tym, że zmienia swoje gabaryty.

W trakcie podróży, wraz z bohaterami podziwiamy zabytkową architekturę miasteczka i dowiadujemy się, dlaczego każdym niemal kroku natrafiają na wizerunek smoka. Odpowiedź może was zaskoczyć 😉

Oprócz przemycenia kilku ciekawych informacji z zakresu historii czy kultury, na poszczególnych rozkładówkach autorka ukryła kilka elementów, których dzieciaki mogą poszukiwać w trakcie lektury. Zabawa jest bardzo wciągająca, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych 😉 Jak widzicie, z tą książką nie sposób się nudzić.

Nie pisałam chyba jeszcze, ze książka jest cudownie zilustrowana 🙂 Naprawdę, ilustracje zachwycają do tego stopnia, że tekst wydaje się wręcz zbędny.

Książka zachęca do podróży, pokazując, że to wspaniała przygoda i doskonała zabawa. Uczy spoglądać na odwiedzane przez nas miejsca w sposób nieszablonowy i uważny – w każdym miejscu znaleźć można przecież jakieś ukryte perełki. Czy to architektoniczne, czy przyrodnicze. Zachwycające, niezwykłe, warte tego, by poznać bliżej. Nawet w miejsca dobrze nam znane mogą kryć tajemnice tylko czekające na odkrycie. Polecamy gorąco 🙂

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *