Jakie zabawki zapewnią dziecku trening ich szarych komórek i zdolności manualnych, a do tego niekoniecznie wydacie na nie majątek? 😉 Odpowiedź brzmi: puzzle i układanki 🙂 Zabawa nimi niesie za sobą mnóstwo korzyści, a do tego daje dużo radości. Niektórym chęć układania puzzli mija z wiekiem, innym zostaje na całe życie – na przykład mnie 😉
Oczywiście należy puzzle/układanki dostosować do wieku malucha – zanim Młody będzie razem z mamą układał obrazy Matejki liczące kilka tysięcy elementów musi najpierw poćwiczyć układając 4-elementowy samolocik 😉
Puzzle dla maluchów do trzeciego roku życia powinny przede wszystkim mieć na tyle duże elementy, by dziecko mogło sobie z nimi poradzić i by nie mogło ich połknąć. Warto, by również były wykonane z materiału odpornego na zniszczenia: zagniecenia, zabrudzenia, ślinę i zęby 😀 Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego 😛
Złożone z kilku elementów układanki można sprezentować już maluchom od 12 miesiąca, ale chyba większym zainteresowaniem będą się cieszyły u półtoraroczniaka. Kiedy zauważymy, że dziecko dobrze sobie z nimi radzi, a nawet zaczynają je już nudzić, powoli zwiększamy ilość elementów, ale bez przesady – zbyt trudna układanka może dziecku zafundować niepotrzebny stres i je zniechęcić, zamiast być źródłem zabawy.
Wybierając puzzle warto kierować się również zainteresowaniami dziecka – z pewnością chętniej będzie starało się ułożyć obrazek z autkiem, czy dinozaurem, jeśli akurat są to tematy, które aktualnie je fascynują.
No dobrze, ale dlaczego warto starać się dziecko zainteresować puzzlami? Otóż układanki doskonale wpływają na mózg. Co więcej półkule mózgu przy ich układaniu pracują jednocześnie. A to dlatego, że wymaga ono zarówno logicznego myślenia, jak i wyobraźni i kreatywności, za które odpowiadają różne półkule.
Puzzle rozwijają zdolności przestrzenne, pomagają ćwiczyć pamięć, wpierają koncentrację, stymulują kreatywność. Uczą również wytrwałości i cierpliwości, a ich ułożenie i finalny efekt dają dużo satysfakcji, wzmacniają poczucie wartości i poczucie sprawstwa – w końcu mi się udało, prawda? 😉 Prawdopodobnie po ukończeniu jednego obrazka dziecko będzie chciało więcej 🙂 I najlepiej coś trudniejszego 😉
Ponieważ puzzle rozwijają sprawność manualną (precyzja ruchów, ruchy motoryki małej), stanowią pomoc w nauce pisania. Jak wszystkie obrazki, pomagają także rozwijać słownictwo – poznawać nazwy rzeczy, roślin i zwierząt, kolorów, figur geometrycznych, itd. Niektóre badania dowodzą również, że układanie puzzli już od wczesnego dzieciństwa pomaga w późniejszym okresie lepiej sobie radzić z zadaniami przestrzennymi i matematycznymi.
W przypadku wspólnego układania, np. z innymi dziećmi, uczy również pracy w grupie, a więc stymuluje rozwój umiejętności społecznych.
Dżordż póki co bawi się puzzlami/układankami drewnianymi, przede wszystkim ze względu na ich wytrzymałość i względną odporność na zęby i ślinę 😉
Układanka klockowa Janod Pierwsze słowa, 12 m+
Śliczny zestaw, który w ostatnim czasie cieszy się szczególnym zainteresowaniem Pierworodnego 🙂
Składa się z 4 drewnianych klocków umożliwiających ułożenie 6 różnych obrazków. Przedstawiają one rzeczy, z którymi dziecko mogło się już zetknąć: dom, piłkę, statek, samolot, ciastko i auto.
Układanka drewniana PlayTive, Morze, 12m+
Układanka z motywem podwodnego świata zakupiona w Lidlu. Składa się z bajecznie kolorowej podstawki i 7 grubych puzzli – figurek, które należy dopasować do odpowiednich miejsc. Podpowiedzią dla dziecka są kolory – puste miejsca są w tym samym kolorze, co – w przeważającej części – element, który należy tam umieścić.
Nie należy ich jednak dawać ząbkującym maluchom, bo dobrze się te figurki gryzie, a wtedy niestety farbują 😉 Młodemu przypasował zwłaszcza delfin i potem cała buzia była niebieska 😀
Labirynt (dopasuj głowy zwierzaków) wieś, kupiony w Aldi
Podstawa to gruba płyta ze sklejki z namalowanymi korpusami zwierząt, które możemy spotkać na wsi. Natomiast w wydrążonych tunelach umieszczono głowy zwierzaków. Zadaniem dziecka jest ich dopasowanie do właściwych korpusów. A nie zawsze jest to łatwe, bo niekiedy jedna głowa blokuje drugą 😉
Puzzle warstwowe 3D, Oops, Miasto, 12 m+ i drewniane puzzle warstwowe Zwierzęta Morskie 5w1, Classic World, 18m+
Jeden z ulubionych rodzajów układanek Pierworodnego.
Pozwala on na naukę rozróżniania i dopasowywania odpowiednich kształtów. W przypadku układanki Oops dziecko układa obrazek w trójwymiarze, co jest dla niego bardzo atrakcyjne, pomijając już walory edukacyjne (rozwój logicznego myślenia i myślenia przestrzennego).
Oops jak zwykle zachwyca mnie designem – puzzle są śliczne 🙂 Ale lepiej ich nie dawać w okresie ząbkowania, bo drewno jest dość cienkie i łatwo je zmiękczyć śliną 😉
Oprócz naszej wersji, czyli Miasta, jest jeszcze wzór Las 😉
Układanka od Classic World składa się z 6 elementów – podstawki i 5 puzzli, które należy dopasować od najmniejszego do największego (pojęcie mniejsze – większe, logiczne myślenie, myślenie przestrzenne). Ilustrowane uroczymi obrazkami mieszkańców oceanów wraz z ich dziećmi 😉
Puzzle PlayTive, Motyl i Ciuchcia, 12m+
Drewniane, kilkuelementowe puzzle na drewniej podstawce w bardziej tradycyjnym rozumieniu. Dziecko ułożyć elementy w kompletny obrazek według kontorów wyżłobionych w podstawce.
Drewniane układanki z uchwytami Brimarex (10m+) i Classic World (18m+)
Układanki z pinezkami mają tę fajna zaletę, że pomagają dodatkowo ćwiczyć chwyt pęsetowy 🙂 Młody powoli jest już w stanie wskazać, gdzie poszczególne elementy powinny się znajdować, ale nie do końca radzi sobie z dopasowaniem go do właściwego kształtu. Wtedy pojawia się wypowiedziana władczym tonem komenda „Mama!” lub „Dada!” (zależy z kim się akurat bawi 😉 ) i rodzic otrzymuje puzzel z nakazem wsadzenia w dziurę 😉
Powyżej na zdjęciu śliczna układanka z motywem kosmosu od Classic World. Maluch ma tu nieco ułatwione zadanie przy dopasowywaniu 7 „kosmicznych” elementów do pustych miejsc, ponieważ na podstawie układanki znajduje się rysunek właściwego elementu 😉 Zabawka pomaga rozwijać wyobraźnię, uczyć koncentracji i spostrzegawczości, a także ćwiczyć zdolności manualne (chwytanie).
A poniżej – dziewięcioelementowa układanka z dinozaurami od Brimarex. Dinozury są u Młodego ostatnio mocno na topie 😉
Pamiętajcie, że do układania puzzli nie można dziecka zmuszać, bo może to przynieść skutek odwrotny od zamierzonego 🙂 Warto je natomiast do tego zachęcać, mając w pamięci, że dzieci są różne, rozwijają się w rożnym tempie 🙂 Z tego powodu różne zabawki mogą je interesować na poszczególnych etapach rozwoju. Warto malucha obserwować, by stwierdzić, czy jest na taki rodzaj aktywności gotowy.
Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂