Jakiś czas temu po falach upałów nadeszły chłodniejsze dni, więc zamiast się chłodzić trza się było dogrzać 😉 A nic nie działa w tej kwestii lepiej niż irlandzki gulasz – z takim klimatem Irlandczycy muszą sobie przecież jakoś radzić 😀
Składniki:
- 1 kg jagnięciny pokrojonej w kostkę
- 4 duże ziemniaki, pokrojone w plastry
- 2 marchewki, pokrojone w plasterki
- 2 cebule, pokrojone w plastry
- ja dodałam jeszcze 2 pokrojone w plasterki pietruszki – taki mój autorski dodatek 😉
- 500 ml wody
- sól, pieprz
- natka pietruszki do posypania
- naczynie do zapiekania z przykryciem
Sposób przygotowania:
Rozgrzej piekarnik do 160°C. W naczyniu żaroodpornym układaj warstwy mięsa, następnie ziemniaków, marchewki (opcjonalnie pietruszki) i cebuli, aż do skończenia składników, przy czym warstwą końcową powinny być ziemniaki. Każdą warstwę posyp solą i pieprzem (choć my ze względu na Młodego tym razem nie soliliśmy, a i tak wyszło pysznie 😉 ).
Zalej wodą, przykryj pokrywką i piecz przez co najmniej 2 godziny w uprzednio nagrzanym piekarniku.
Gulasz podawaj w ogrzanych misach, bogato posypany natką. Świetnie smakuje z irlandzkim ciemnym chlebem maślankowym (przepis znajdziecie TU) i piwem typu stout (jeśli ktoś może 😉 ).
Powyżej porcja Pierworodnego 🙂
Chyba smakowało 🙂
Korzystałam z książki The Pocket Irish Pub Cookbook (Gillbooks 2016).
Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂