W co grać z maluchem? #7 Crazy Sticks/Szalone patyczki

Dziś chciałabym wam polecić banalnie prostą (przynajmniej jeśli chodzi o zasady) grę zręcznościową, idealną na wakacyjny wyjazd. Mnie osobiście przypomina nieco jeden z wariantów bierek, w który zdarzyło mi się kiedyś grywać. Proszę państwa, oto Szalone patyczki od Janod 🙂

W pudełku znajdziemy 36 różnokolorowych, drewnianych patyczków (w 6 kolorach), 1 drewniany dysk, 1 kostkę oraz instrukcje w różnych językach, w tym polskim. Gra przeznaczona jest dla 2 do 6 graczy od 3 lat wzwyż. Na upartego można też grać samemu 😉

Orientacyjny czas rozgrywki to 15 minut.

Celem gry jest wyciągnięcie jak największej liczby patyczków, zanim przytrzymujący je dysk opadnie i dotknie podłoża.

Przed rozpoczęciem zabawy patyczki należ umieścić w otworze dysku, zsunąć dysk do połowy wysokości patyczków, a następnie puścić, by cała “konstrukcja” wyglądała mniej więcej tak, jak na powyższym zdjęciu.

Grę rozpoczyna najmłodszy gracz (chyba, że ustalicie inaczej 😉 ). Zasady są banalnie proste. najpierw rzucamy kostką, a następnie wyciągamy patyczek w kolorze, który wypadł na kostce. Jeśli brak już patyczków w wyrzuconym kolorze, rzucamy kostką ponownie, aż wypadnie dostępny kolor. Gra kończy się gdy dysk dotknie powierzchni podłoża. Ten gracz, który do tego dopuścił przegrywa, wygrywa natomiast ten, któremu udało się wyciągnąć najwięcej patyczków. Ot i cała filozofia 😉

Gra byłaby idealna, gdyby nie jedno “ale”. chodzi o wykonanie, a konkretne o kwestię kolorów. Na kostce mamy kolor przypominający bardziej (potocznie) fiolet, patyczek jest bardziej różowy. Ale tu jeszcze nie ma problemu, łatwo zgadnąć, jaki patyczek mamy wyciągać.

Tutaj natomiast jest już zdecydowanie gorzej. Patyczek na górze ma bowiem być w kolorze pomarańczowym, ten na dole jest czerwony. Wierzcie mi, że przy nieco gorszym świetle dostrzec różnicę jest naprawdę niezwykle trudno, wszystkie wydają się czerwone. czasami dopiero po wyciągnięciu patyczka okazywało się, że to niewłaściwy kolor

Mimo wspomnianych niedociągnięć kolorystycznych, Szalone patyczki to gra warta polecenia. Pomaga ćwiczyć koncentrację, precyzję, zręczność oraz umiejętność panowania. Gdyby kolory patyczków były lepiej wykonane zapewne mogłaby również pomóc w nauce kolorów, a tak – bardziej trenuje spostrzegawczość 😀 Gra dostarcza jednak dużo frajdy, no i te emocje 😉

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *