Co czytamy # 10 Książki edukacyjne dla najmłodszych i nieco starszych

Mały Świat. Zwyczajny dzień

Mały Świat. W podróży

Autor: Marion Billet

Wydawnictwo: Zielona Sowa

Liczba stron: 32/36 

Dedykowany wiek: 1+

Na początek, coś dla najmłodszych czytelników. Mały świat to jedna z ulubionych serii mojego Pierworodnego w ostatnim czasie 🙂 Obie pozycje gorąco polecam 🙂 Tekst w książeczkach jest bardzo prosty i jest go niewiele, za to książki obfitują w inne atrakcje 🙂 Przede wszystkim są istną kopalnią wiedzy o otaczającym dzieci świecie. Ilustracje są kolorowe i przyjazne dla Maluchów:-) Ogromny plusem jest zachęcanie do zabawy w wyszukiwanie wskazanych na dole każdej rozkładówki elementów ilustracji, dzięki czemu książki uczą spostrzegawczości, ćwiczą pamięć oraz stanowią dla rodzica inspirację do rozmowy z Maluchem.

W tomie W podróży Maluchy podróżują dookoła świata w towarzystwie przyjaznych zwierzątek – mieszkańców Małego Świata, którzy spakowali swoje plecaczki i walizki i wyruszyli na wielką wyprawę 🙂 W trakcie swojej wędrówki poznają różne państwa i miasta, spotykają nowe, charakterystyczne dla danego miejsca zwierzęta, dowiadują się ciekawostek o odwiedzanym miejscu oraz próbują lokalnych potraw.

Pierwszym przystankiem jest Londyn, w którym możemy zobaczyć czerwony piętrowy autobus, charakterystyczną taksówkę, angielskiego policjanta i Pałac Westminsterski, a także uwielbiane przez Dżordża – budkę telefoniczną i skrzynkę pocztową 🙂 Następnie udajemy się do Paryża, by zobaczyć wieżę Eiffla, zawitać do francuskiej piekarenki i przysiąść na chwilę w kawiarni. Dalej – Holandia, kraj wiatraków, chodaków, tulipanów i serów żółtych (coś dla Pierworodnego 😉 ). Stąd udajemy się do wioski w niemieckich górach, by posłuchać wesołej muzyki, zobaczyć lokalną architekturę i spróbować kiełbaski przegryzanej preclem 🙂 Odwiedzamy również Finlandię, gdzie spotykamy Mikołaja, w Wenecji pływamy gondolą i próbujemy pizzy, w Egipcie podziwiamy Sfinksa i piramidy.

Ale to nie jeszcze nie koniec podróży 🙂 Skoro jesteśmy już Afryce warto zawitać do Kenii, gdzie żyje dużo egzotycznych zwierząt. W Indiach próbujemy mango (znowu coś dla Pierworodnego, dla mnie zresztą też 🙂 ), jeździmy na słoniach, na zainteresowanych czekają riksze (dla nas to akurat mało egzotyczne, ponieważ riksze to również nasza łódzka turystyczna atrakcja 😉 ) W Chinach napijemy się herbaty i obejrzymy paradę smoków, w Tokio natomiast nocny mrok rozświetlają lampiony i neony, na skosztowanie czeka sushi 🙂 W Australii spotkamy koalę i kangura, poplażujemy w Brazyli, a na koniec – czas na odpoczynek i piknik w nowojorskim Central Parku 😀 Uff, co to była za podróż 😀 Dżordż absolutnie uwielbia tę książkę 🙂 Może polubi wojaże tak, jak jego rodzice, kto wie?

Lord Dżordż bardzo chętnie bawi się w wyszukiwanie elementów na ilustracjach, najbardziej chyba przypadł mu do gustu Londyn i Wenecja, zwłaszcza rysunek pizzy który Młody namiętnie liże 😀

Druga książka opowiada nam natomiast o zwyczajnym dniu poznanych w poprzedniej części Małych Odkrywców.

Dowiadujemy się co jedzą na śniadanie, podpatrujemy, w co się bawią na podwórku i jakie zakupy robią w supermarkecie, razem z nimi udajemy się wieś (Mali odkrywcy pracują na farmie), a następnie wracamy do domu i szykujemy się do spania 🙂

Ponownie bardzo kolorowe ilustracje, oszczędny tekst oraz zadania do wykonania – tu oprócz znanych z poprzedniej książki wyszukiwanek z którymi mój 15-miesięczny syn już świetnie sobie radzi, na końcu książki znajdują się również inne, np. kolorowanki, czy też dotyczące liczenia. Stanowią one gwarancję zainteresowania i zadowolenia małego czytelnika, a także rozwoju jego umiejętności. 

O rety! Przyroda

O rety! Przyroda świata

Autor: Tomasz Samojlik

Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza MULTICO

Liczba stron: 96 (Przyroda) i 80 (Przyroda świata)

Dedykowany wiek: 3+

A to już raczej książki z kategorii “na przyszłość” 😀 Wiem, że jeszcze trochę poczekamy, aż Młody będzie na tyle duży, by z nich korzystać, ale nie mogłam się oprzeć 😀 Kto zresztą by mógł? 😀

Na początek kilka słów o autorze. Tomasz Samojlik to obdarzony ogromnym talentem plastycznym i literackim biolog, pracujący jako adiunkt w Instytucie Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży. Zatem raczej wie, o czym pisze 😉 Ma również dryg pedagogiczny i od dawna zajmuje się również popularyzacją wśród dzieci wiedzy o przyrodzie – być może nieobcy jest Wam cykl o żubrze Pompiku? 🙂

Obie omawiane pozycje są ogromne, nie tylko jak na książki dziecięce. I to zarówno pod względem wielkości (ich format to aż 27.5 cm x 37.5 cm), jak i objętości (choć w tym wpisie będzie o księdze jeszcze większej 🙂 ), jest więc co oglądać i czytać. Po pierwsze dlatego, że świetnie narysowane i napisane. Rysunki i teksty Tomasza Samojlika są pomysłowe i niezwykle zabawne – sama nieźle się uśmiałam, przeglądając te książki 🙂 A po drugie, jest to istna kopalnia wiedzy o przyrodzie w Polsce i na świecie. Informacje autor zamieścił w swoich książkach naprawdę w ogromnych ilościach, ale ze względu na lekki, komiksowy styl, ta ilość nie przytłacza i jest łatwo przyswajalna 😉

O rety! Przyroda składa się aż z 42 plansz rysunkowych, opisujących jak podczas sześciu – tak, sześciu, a nie czterech – pór roku (od wczesnej wiosny, przez pełnię wiosny, wczesne lato, pełnię lata, jesień aż po zimę) zmieniają się w naszym kraju m.in. las, łąka, pole, bagno jezioro, góry oraz miasto. W książce znajdziemy również rozdział poświęcony przyrodzie naszego mieszkania 🙂

Na każdej rozkładówce mamy pełną szczegółów ilustrację, na której wiele się dzieje oraz krótki i przystępny opis zachodzących w przyrodzie procesów w danym miejscu i o konkretnej porze roku. Znajdziemy tu m.in. nazwy roślin i zwierząt, właściwości tych pierwszych oraz informacje o zwyczajach tych drugich. A do tego narysowane zwierzaki rozmawiają ze sobą lub zawracają się do czytelnika, a dzięki ich wypowiedziom możemy niekiedy poznać mnóstwo fascynujących faktów 🙂 Lub się pośmiać, bo często są one bardzo zabawne 😀

Bogate i wiernie oddające wygląd zwierzaków ilustracje to również świetna inspiracja do zabawy 🙂  

O rety! Przyroda świata to z kolei podróż przez wszystkie kontynenty, dzięki 37 rozkładówkom o niezwykłej przyrodzie naszej planety.

Przeglądając karty książki odwiedzimy m.in. Alpy, Wybrzeże Morza Śródziemnego, Skandynawskie fiordy, syberyjską tajgę, Wielki Step, Himalaje, Rów Mariański, Wielką Rafę Koralową, Park Narodowy Kakadu, Lasy deszczowe Gondwany, Tasmanię, Wyspa Hendersona, Dolinę Nilu, Park Narodowy Serengeti, Kilimandżaro, Madagaskar, Antarktydę i Arktykę, Patagonię, Wyżynę Brazylijską, Dorzecze Amazonki, Wyspy Galapagos, Wielkie Równiny, Wielki Kanion Kolorado, Park Narodowy Yellowstone oraz Wodospad Niagara. I wiele, wiele więcej 🙂

Podobnie jak w pierwszej części, również i tutaj każda rozkładówka to kopalnia wielu informacji o zwierzętach i roślinach, urozmaicona humorystycznymi rozmowami zwierzaków 🙂

Książki Tomasza Samojlika to nie tylko fantastyczne źródło inspiracji do zabawy i nauki, ale również pomoc w rozwijaniu w dziecku ciekawości i jeśli nie miłości do, to wrażliwości względem otaczającego je świata, w wyjaśnieniu mu tych ważnych zależności między człowiekiem, a przyrodą, w jaki sposób wpływa ona na nasze życie, a jaki my ludzie mamy na nią. Naprawdę warto, również dla siebie 🙂

Przekroje. Owoce i warzywa

Autor: Agnieszka Sowińska

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba stron: 32

Rekomendowany wiek: 3+

Kolejna świetna pozycja, która objaśnia dzieciom (i ich rodzicom 😉 ) co “siedzi” w warzywach i owocach i dlatego są one bardzo zdrowe 🙂 Wszystko to na wielkoformatowych przekrojach kilkunastu najpopularniejszych owoców i warzyw, przedstawionych na 12 wypełnionych szczegółami rozkładówkach 🙂

Na samym początku książki znajdziemy legendę, dzięki której poznajemy jej bohaterów – małe, różnokolorowe i różnokształtne stworki. Te stworki to oczywiście witaminy i minerały, w które bogate są oglądane przez nas owoce i warzywa 🙂 Dowiadujemy się, jakie jest ich działanie, na co mają wpływ i dlaczego są takie ważne. W dalszej części książki natomiast, w środku poszczególnych warzyw i owoców, zobaczymy co nasze stworki porabiają w ciągu dnia, np. białko roślinne lubi dużo ćwiczyć, cukier – przesiadywać w kuchni, witamina E uwielbia zabawy na dworze, a witamina C to złota rączka 🙂

Jest to książka przede wszystkim obrazkowa. Nie ma tu dużo tekstu, w zasadzie tylko wierszowany wstęp i wspomniana już przeze mnie legenda. Rysunki są bardzo bogate, znajdziemy tu wiele szczegółów, które pozwalają dzieciom ćwiczyć spostrzegawczość i koncentrację.

Na końcu książki zamieszczono zadanie 🙂 A konkretnie labirynt, który zachęca czytelnika m.in. do łączenia warzyw z potrawami, które można z nich przygotować 🙂

Przekroje w bardzo przystępny i przyjemny sposób pomagają dzieciom zrozumieć dlaczego, jedzenie warzyw i owoców korzystnie wpływa na zdrowie, na czym polega zdrowe odżywianie oraz czym jest zbilansowana i zróżnicowana dieta. Z pewnością pozycja ta “starczy” dzieciom na długo, stanowiąc również pomoc na etapie wczesnoszkolnym 🙂

Atlas miast

Autor: Georgia Cherry, Martin Haake (ilustracje)

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba stron: 64

przedział wiekowy: 6-10 

Rewelacyjna książka 🙂 Coś w sam raz dla młodych odkrywców 😀 I ich rodziców 😉

Atlas miast może stanowić doskonałe uzupełnienie przygotowań do rodzinnego wyjazdu lub też jego inspirację 🙂 Przeglądając razem z naszą pociechą tę cudownie kolorową, wielgachną (jej wymiary to 28 cm x 34 cm) księgę zwróćmy uwagę, co zainteresuje dziecko 🙂 A potem już tylko polujmy na bilety po okazyjnych cenach lub wsiadajmy w samochód i w drogę 😀

Dzięki tej wyjątkowej publikacji mamy do wyboru aż 30 miast z niemal wszystkich kontynentów 🙂 Czekają na nas Amsterdam, Ateny, Barcelona, Berlin, Budapeszt, Helsinki, Kopenhaga, Lizbona, Londyn, Moskwa, Oslo, Paryż, Praga, Rzym, Sztokholm, Warszawa, Hongkong, Mumbaj, Seul, Stambuł, Tokio, Chicago, Meksyk, Montreal, Nowy Jork, San Francisco, Toronto, Buenos Aires, Rio de Janeiro oraz Sydney.

Zachwyca już sama okładka i spis treści zilustrowane znaczkami pocztowymi z różnych stron świata 🙂 Na dwustronicowych bogato ilustrowanych planach każdej z metropolii znajdziemy zarys charakterystycznych dla niej elementów topograficznych, np. rzeki oraz ramkę z najważniejszymi informacjami, takimi jak wielkość populacji, język, kraj, w którym znajduje się dane miasto. Ale przede wszystkim atlas wypełniają ciekawostki o słynnych ludziach, znane zabytki, najważniejsze muzea i ośrodki kultury, ale i… place zabaw, wesołe miasteczka, ogrody zoologiczne i przysmaki warte spróbowania etc, czyli to wszystko, co z punktu widzenia najmłodszych turystów jest najistotniejsze 🙂

Nie brakuje tu również wyszukiwanek 🙂 Otóż we wspomnianych ramkach z informacjami znajduje się polecenie znajdź oraz obrazek, czego mamy szukać. I tak np. na mapie Tokio poszukujemy 5 czajniczków, w Moskwie 5 matrioszek, w Argentynie – lam, w Amsterdamie – tramwajów wodnych a w Rzymie 5 kawałków pizzy 🙂  

Książka jest bardzo starannie wydana – twarda okładka i strony z grubego papieru czynią z niej idealny materiał na prezent dla młodych podróżników 🙂

MAPY. Obrazkowa podróż po lądach, morzach i kulturach świata

Autor: Aleksandra i Daniel Mizielińscy

Wydawnictwo: Dwie Siostry

Liczba stron: 110

przedział wiekowy: 5+

Kolejna rewelacyjna geograficzna książka dla dzieci 🙂 Pozycja chyba już kultowa, która zdobyła wiele nagród w dziedzinie literatury dziecięcej przyznawanych w kraju i za granicą 🙂

Mapy składają się z 51 wielkoformatowych, nakreślonych z wielką precyzją map 42 krajów i 6 kontynentów, zilustrowanych trochę, powiedziałaby, w stylu retro 🙂 Od strony wizualnej książka jest przepiękna. Bogate ilustracje, stonowana kolorystyka, moc szczegółów i ogrom informacji to chyba najlepsza charakterystyka tej publikacji.

Ta wielka księga (27,2×37 cm), przypominająca z wyglądu stary atlas, zabiera nas w niezwykle fascynującą podróż dookoła świata i zachęca do wielogodzinnego wodzenia palem po mapach 🙂

A te wypełnione są mnóstwem geograficznych, przyrodniczych, historycznych i kulturalnych ciekawostek. Znajdziemy tu fakty na temat folkloru, charakterystyczne dla danego kraju zabytki, sporty i potrawy, odkryjemy miejscową faunę i florę. Generalnie, do poznawania rożnych zakątków naszego globu i zachwycania się jego różnorodnością. Mapy to jednak nie tylko tekst, ale przede wszystkim ilustracje 🙂

Bogactwo rysunków zachęca do dalszego eksplorowania i zadręczania rodzica pytaniami na temat tego, co się właśnie w książce wypatrzyło 🙂 Jeśli zatem zakupicie swojemu dziecku tę księgę, lepiej zarezerwujcie sobie sporo czasu na wspólne jej oglądanie i miejcie na podorędziu urządzenie z dostępem do internetu, aby zaspokajać na bieżąco rozbudzoną ciekawość i potrzebę odkrywania świata 😀

Póki co Lord Dżordż ma wersję niebieską, ale… w 2016 roku wydano edycję pomarańczową, zawierającą mapy 58 krajów (te z niebieskiej + Argentyny, Danii, Estonii, Gruzji, Irlandii, Korei Południowej, Litwy, Łotwy, Portugalii, Słowacji, Tajwanu, Turcji, Ukrainy, Węgier oraz Wietnamu). Jakiś czas temu wydana została książka Mapy. Edycja fioletowa, która zawiera mapy aż 66 krajów (wersja pomarańczowa + mapy Demokratycznej Republiki Konga, Etiopii, Indonezji, Iranu, Kuby, Nigerii, Słowenii i Wenezueli). Dla tych, którzy żadnej wersji nie mają najlepiej będzie zatem zaopatrzyć się w wersję filetową 🙂 Na szczęście pomyślano o tych, którzy – jak Dżordż – mają już wersję niebieską 😀 Wydano bowiem Mapy, których nie masz (zielone), zawierające mapy tych 24 krajów dołączonych w wydaniach rozszerzonych. Bibliotekę Młodego na pewno uzupełnimy o te pozycję 😉

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *