Co czytamy #26 Nowości-różności w bibliotece Dżordża 2

Dziś będzie o nowościach w biblioteczce Pierworodnego. Każda z innej parafii, a do tego kilka raczej na przyszłość 🙂 Zapraszam 🙂

Co się zdarzyło w piórniku

Autor: Izabela Mirkut

Liczba stron: 28

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Barwna opowieść o tym co wyprawiają mieszkańcy piórnika kiedy nikt nie patrzy 😀

W książce bardzo wiele się dzieje, akcja nie stoi w miejscu nawet przez chwilę. Kredki, mazaki, linijka, ekierka, gumki do ścierania, nożyczki i kilka innych przyborów szkolnych nagle ożywają i pod nieobecność swojej właścicielki urządzają wyścigi i inne szaleństwa, Wszystkiemu przygląda się fioletowa mrówka, która czasem stara się zapanować nad zamieszaniem, ale z niewielkim skutkiem 😉

Książka dedykowana jest dzieciom w przedziale 0-6. Młody bardzo ją polubił. Szczególną przyjemność sprawia mu oglądanie kredek i mazaków (zazwyczaj potem domaga się podania mu kredek i rozpoczyna swoją nieco niszczycielską artystyczną działalność 😉 ). Dużym plusem książki są elementy angażujące młodego czytelnika 😉 Strony z rymowaną fabułą przeplatają się bowiem z tymi zawierającymi zagadki i zadania dla dzieci (np. znajdowanie różnic w obrazkach), choć raczej tych już nieco starszych 😉

Warto wspomnieć o Ilustracjach. Są bardzo kolorowe, żywe, ale nie pstrokate i “bijące” po oczach – doskonale pasują do nastroju książki 🙂

W poszukiwaniu niebieskiej marchewki

Autor: Sébastien Telleschi

Liczba stron: 28

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Jeśli Wasze dziecko lubi wyszukiwanki lub jest zadeklarowanym wielbicielem marchewek to jest to pozycja zdecydowanie dla nich 😀

Jest to książka dla nieco starszych dzieci, bo choć zadanie wydaje się proste – trzeba odnaleźć tytułową niebieską marchewkę – to wcale takie nie jest 🙂 Obrazki są bowiem tak bogate w szczegóły, w tym tradycyjne pomarańczowe marchewki 😉 , że odnalezienie tej jednej niebieskiej stanowi dla dziecka spore wyzwanie 🙂

Każda strona/rozkładówka przedstawia inną epokę historyczną od czasów prehistorycznych począwszy, przez średniowiecze, na czasach podróży kosmicznych kończąc. Książka ma zatem, poza czysto rozrywkowym, również walor edukacyjny, stanowiąc inspirację do snucia dziecięciu opowieści na tematy historyczne. Z tym, że bohaterami książki są nie ludzie, a… króliki 😀 Króliki, dla których niebieska marchewka jest przedmiotem niezwykle cennym 🙂

W poszukiwaniu niebieskiej marchewki to pozycja będąca świetnym narzędziem do ćwiczenia spostrzegawczości i koncentracji, a kiedy nasza pociecha już wszystko poznajduje – również pamięci 🙂 Oczywiście, oprócz wyszukiwania niebieskiej marchewki możemy bawić się w poszukiwania czegoś innego, np. poszczególnych królików, ponieważ w każdej epoce powracają te same postaci, aczkolwiek wyglądem dostosowane do konkretnych czasów 🙂

Wszystkie ważniejsze postacie występujące w książce zostały dokładnie opisane. często są one inspirowane postaciami historycznymi, np. Juliusz Królikokróllus i Galileusz Królikolius 😉 Jak widać, autorowi książki nie brakowało poczucia humoru, nie tylko w kwestii rysunkowej 🙂

Legendy polskie dla dzieci w obrazkach

Autor: Nikola Kucharska

Liczba stron: 16

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Komiksowa książka zdecydowanie dla starszaków (6+) z legendami polskimi w roli głównej 🙂 Dla nas – póki co wyszukiwanka 😀

W książce znajdziemy 7 legend przedstawionych w bardzo oryginalny i zabawny sposób. Na pierwszy rzut oka obrazki są dość chaotyczne, bardzo dużo się na nich dzieje – do stylu autorki trzeba się przyzwyczaić. Przeczytamy tu o Bazyliszku, toruńskich piernikach, Popielu, o powstaniu Warszawy, o Smoku Wawelskim, Złotej Kaczce i Piaście Kołodzieju.

Na początku książki znajdziemy streszczenia wszystkich legend (można też poszukać na własną rękę bardziej obszernych wersji w książkach lub Internecie, co gorąco polecam 😉 ). Zdecydowanie ułatwiają one późniejsze poruszanie się po swoich komiksowych wersjach i odnalezienie w dość zawiłych rozkładówkach 😀

Legendy polskie… sprawdzą się również jako wyszukiwana, wspierając spostrzegawczość i koncentrację. Dla bardziej zaawansowanych adeptów trudnej sztuki słowa mówionego książka będzie pomocna przy ćwiczeniu opowiadania.

PS. W każdej legendzie autorka uwieczniła swoją kotkę – to właśnie ją Dżordż uwielbia odnajdywać na ilustracjach 😉

Mój mały świat. W mieście

Autor: Allison Black

Liczba stron: 10

Wydawnictwo: Mamania

Rewelacyjna książeczka aktywizacyjna typu przesuń paluszkiem dla najmłodszych czytelników 🙂 Jeśli śledzicie bloga regularnie, to już wiecie, że Młody jest wielbicielem takich książkowych pozycji. Mamy ich zresztą całkiem sporo (wcześniejsze wpisy znajdziecie TU i TU).

Mój mały świat. W mieście to krótka i barwna opowieść o funkcjonowaniu dużego miasta. Dziecko może dzięki niej dowiedzieć się, jak takie miasto wygląda, co w nim można zwiedzić, co zobaczyć, cym się po takim mieście przemieszczać i gdzie można coś zjeść 🙂

Podczas czytania tej wypełnionej kolorami i miłymi dla oka ilustracjami książeczki dzieci mają co robić 🙂 Trzeba przesunąć windę, wysunąć w górę drapacz chmur, wprawić w ruch ulicznych artystów, wysunąć fajerwerki rozbłyskujące nad miastem 🙂 Do tego wszystkiego w książeczce znajdziemy całkiem sporo wyrazów dźwiękonaśladowczych, np. hau hau, brum brum, biip.

Dodatkową i – wierzcie mi 😀 – dużą atrakcją jest mała biedronka, którą mamy za zadnie odnaleźć na każdej rozkładówce. U nas przez pewien czas ten mały owad zdominował resztę treści 😀

Pod względem wykonania książęce nic nie można zarzucić – rogi są zaokrąglone, a karton gruby 🙂 Jest wiec zarówno bezpieczna dla czytelnika, jak i odporna na czytelnika 😀

Żeloglutki na placu budowy

Autor: Janusz Wyrzykowski

Liczba stron: 30

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Coś dla fanów budownictwa i pojazdów 🙂 Pozycja bardzo oryginalna, wyjątkowa. Ta nie-do-końca-książka składa się bowiem z 15 tablic złączonych w blok i umieszczonych w teczce z gumką 🙂 Oczywiście można oglądać ją tradycyjnie, jak książkę, choć u nas szybko rozpadła się na plansze – i w sumie o to chodzi, bo można (a nawet trzeba 😀 ) z nich ułożyć wielki (naprawdę 😀 ma ok 1,5 m długości) plac budowy 😀

Każda plansza to przebogata scena z placu budowy, z mnóstwem maszyn budowlanych. Znajdziemy tu betoniarki, koparki, spychacze, dźwigi, walce, wywrotki, ciężarówki, podnośniki i wiele innych pojazdów plus oczywiście wszelkie akcesoria potrzebne budowlańcom 🙂

Na budowie pracują, lub tylko pracę udają tytułowe Żeloglutki, których nazwa jest – co tu ukrywać – bardzo adekwatna do wyglądu 😀

Po drugiej stronie każdej planszy maluchy znajdą zagadki, zadania do wykonania, zagadki oraz informacje o maszynach i pojazdach budowlanych, jakie mogą znaleźć na awersie. A po skończonej zabawie wszystkie plansze możemy schować do teczki 🙂

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *