W podróży z dzieckiem #14 Glasgow w tydzień

Edynburg za nami, dziś chciałabym Was zaprosić do Glasgow, największego szkockiego miasta. Może nie tak urokliwego, jak stolica, ale mającego swój wyjątkowy klimat i mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych.

Gdzie spaliśmy

Nasz wybór padł na świetnie zlokalizowany w centrum Euro Hostel Glasgow, mieszczący się przy 318 Clyde Street. Obiekt dzieli zaledwie 5 minut spacerem od głównego dworca kolejowego. Miejscówka oferuje nie tylko typowe dormitoria, ale i niedrogie zakwaterowanie w pokojach prywatnych z łazienkami. Z takiego właśnie skorzystaliśmy 🙂

Na parterze, oprócz czynnej 24 godziny recepcji, znajduje się bar oferujący przekąski i napoje, za dodatkową opłatą dostępne jest śniadanie w formie bufetu. Jeśli nie macie na takowe ochoty, do dyspozycji jest kuchnia, a w okolicy znajdziecie mnóstwo lokali oferujących śniadania. W hostelu jest winda, podjazdy dla wózków, toalety przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami ruchowymi. I co ważne, hostel jest całkiem cichy 😉

Riverside Museum, 100 Pointhouse Road

Kolejnym fantastycznym miejscem w Szkocji, które warto, a nawet trzeba zobaczyć, jest otwarte w 2011 roku Riverside Museum w Glasgow , zwane też Muzeum Transportu. Wstęp do muzeum jest wolny (w ogóle Szkocja to fajny kraj, do większości muzeów wchodzimy za darmo 😉 ), a udogodnień dla rodziców nie brakuje. Więcej o muzeum możecie przeczytać w jednym z moich wcześniejszych wpisów.

Glasgow Science Centre, 50 Pacific Quay

Jeśli zdarzy się Wam odwiedzić Glasgow z dzieckiem, koniecznie odwiedźcie Glasgow Science Centre 🙂 W trakcie naszego tygodniowego pobytu zawitaliśmy tam aż dwukrotnie i za każdym razem Młody był zachwycony 🙂

Ta kolejna, po Riverside Museum, położona na nabrzeżu rzeki Clyde atrakcja Glasgow to nowoczesne, interaktywne centrum techniki i nauki, które dostarcza odwiedzającym wiele możliwości ciekawego spędzenia czasu. I doskonałej zabawy 🙂 Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wybierać możemy spośród interaktywnych wystaw, warsztatów i pokazów rozlokowanych na 3 poziomach. Poprzez zabawę i eksperymenty poznajemy tajemnice nauki i techniki, otaczającego nas świata oraz ludzkiego ciała.

Parter to miejsce w którym znajdziemy kasy biletowe, szatnie z szafkami, toalety, kawiarnię, salki do organizacji różnych wydarzeń oraz dwa łączniki: jeden z kinem IMAX, drugą kawiarnią i sklepikiem oraz drugi – z Glasgow Tower.

Glasgow Tower to 124-metrowa wieża, a przy tym najwyższy budynek w Szkocji. Rozciąga się niej wspaniały widok na Glasgow. Wstęp na wieżę jest dodatkowo płatny, a o udostępnianiu jej zwiedzającym decydują warunki pogodowe. Z kolei IMAX Cinema to kino z największym ekranem w Szkocji, w którym możemy obejrzeć najnowsze produkcje kinowe oraz różne pokazy edukacyjne (w 3D).

Natomiast na kolejnych piętrach znajdziemy już konkretne ekspozycje.

Pierwszą z nich jest przeznaczona dla najmłodszych, tj. dla dzieci do lat 8, strefa The Big Explorer. Znajduje się tu również niewielki kącik dla maluszków do 18 miesięcy 😉 Czekają tu na dzieciaki m.in. takie atrakcje jak zabawa w kapitana i sterowanie statkiem z kapitańskiego mostku, załadunek przesyłek za pomocą żurawia portowego, teatrzyk z pacynkami, drewniana kolejka i eksponat do eksperymentowania z wodą 🙂 Ten ostatni to nasz zdecydowany faworyt, przy którym spędziliśmy chyba najwięcej czasu 😉

Na wszystkich zainteresowanych kosmosem czeka Space Zone i planetarium (wstęp do planetarium jest dodatkowo płatny), natomiast lubiących różnorodność zadowoli zapewne wystawa EXPLORE!, z ponad 50 interaktywnymi eksponatami. Pomijając strefę The Big Explorer, w EXPLORE! spędziliśmy zdecydowanie najwięcej czasu 🙂

Na drugim piętrze znajdziemy m.in. wystawę Powering of the Future. Odkrywamy tu zasady działania energii wiatrowej, wodnej, słonecznej oraz innych źródeł energii. Dzięki licznym interaktywnym stanowiskom, możemy odkryć zasady działania konkretnego rodzaju energii oraz dowiedzieć się, w jaki sposób możemy wykorzystywać ją, w sposób rozsądny i odpowiedzialny, w życiu codziennym.

Trzecie piętro to przede wszystkim wystawa Bodyworks, na której odkrywamy sekrety ludzkiego ciała, poznajemy różne medyczne nowinki i odkrycia bio-medyczne.

Warto wspomnieć, że Centrum ma świetnie rozwiniętą infrastrukturę. Znajdziemy tu 2 kawiarnie, serwujące zarówno dania obiadowe, jak i lekkie przekąski i desery, sklepik z pamiątkami tematycznie związanymi z tym miejscem (czytaj: zestawy kreatywne, zestawy małego naukowca, książki, modele etc.), szafki, w których możemy pozostawić zbędne rzeczy oraz parking dla wózków dziecięcych, kilka wind. Toalety na szczęście są umieszczone w zasadzie na każdym piętrze. Przy centrum znajduje się duży, płatny parking samochodowy, ale opłacając go w kasach Centrum dostaniecie naprawdę duży rabat.

Aktualne info na temat otwarcia Glasgow Science Centre znajdziecie na stronie TU . Jeśli chodzi o ceny biletów, przedstawiają się one następująco: £12.70 wejściówka normalna, £10.00 – wejściówka dla dziecka w wieku 3-15 lat, dzieciaki do 3 lat wchodzą za darmo. Bardziej szczegółowe info znajdziecie TU.

Pollok Country Park, 2060 Pollokshaws Road

Pollok Park to największy park w Glasgow – jego powierzchnia to aż 146 hektarów. Znajduje się on niecałe 5 km na południe od centrum miasta. Na terenie parku znajduje się wiele obiektów sportowych, m.in. klub krykieta, boisko do rugby, klub jeździecki i dwa kluby golfowe. 

Oprócz tego w Pollock Park mieszczą się The Burrell Collection, o której więcej za chwilę, oraz dawna posiadłość rodziny Maxwellów (Old Pollok Estate) z Pollok House, którego zwiedzanie tym razem sobie darowaliśmy. Mieliśmy przyjemność zobaczyć ten XVIII-wieczny dom podczas naszej pierwszej wizyty w Glasgow w 2015 roku. Ceny biletów wyglądają następująco: dorośli £8.50, rodzinny £20.50, rodzinny z 1 dorosłym £14, ulgowy £6.

Pollok Country Park słynie także zamieszkujących go krów rasy Highland. Rude, puchate, rogate krowy są jedną z wizytówek Szkocji, ale zdecydowanie częściej można je spotkać w rejonach górskich. Wizyta w Pollok Park jest doskonałą okazją, by zobaczyć te prześliczne krowy bez wycieczki na północ Szkocji 🙂

Warto wspomnieć, że w pobliżu The Burrell Collection znajdziemy naprawdę fajny plac zabaw, który powinien przypaść do gustu najmłodszym zwiedzającym 🙂

The Burrell Collection, Pollok Country Park, 2060 Pollokshaws Road

Wyjątkowe, trzypoziomowe muzeum zlokalizowane w samym sercu Pollok Country Park. To trochę taka ukryta perełka, czekająca na nasze odkrycie 🙂 Budynek doskonale wpasowuje się parkowe otoczenie, a ogrom przeszklonej powierzchni pozwala podziwiać piękno Pollock Park nawet ze środka muzeum 🙂

Kolekcja, która mieści się w The Burrell (ok. 9000 eksponatów), została podarowana Glasgow Sir Williama Burrella i jego żonę Lady Constance w 1944 roku, którzy chcieli zapewnić m.in. kolejnym pokoleniom mieszkańców miasta możliwość doświadczania wyjątkowych przeżyć bez konieczności odbywania dalekich podróży.

Imponująca kolekcja zawiera eksponaty z całego świata, w tym m.in. jedną z najważniejszych kolekcji sztuki chińskiej w Wielkiej Brytanii, liczne przedmioty z czasów starożytnych (w tym egipską ceramikę sprzed ponad 2000 lat) i średniowiecznych (broń i zbroje), a także ponad 200 gobelinów. Nie mogło zabraknąć malarstwa 🙂 W The Burrell mamy możliwość zobaczyć dzieła takich artystów jak Manet, Cézanne i Degas.

Warto dodać, że muzeum otworzyło się po kilkoletniej przerwie w marcu 2022 roku, w trakcie której przeszło gruntowny remont i zostało znacząco unowocześnione. Zrewitalizowany Burrell stał się bardziej interaktywny, dzięki czemu zyskał na atrakcyjności w oczach najmłodszych.

The Burrell ma świetnie rozwiniętą infrastrukturę – znajdziemy tu świetną restaurację, doskonale zaopatrzony sklepik z pamiątkami, tzw. picnic areas (miejsca, w których można zjeść przyniesione ze sobą jedzenie), toalety na każdym poziomie budynku (w tym dla niepełnosprawnych), windy, podjazdy, pomieszczenie dla rodziców z dziećmi.

Muzeum otwarte jest codzienne, od poniedziałku do czwartku oraz w soboty od 10.00 do 17.00, w piątki i niedziele od 11.00 do 17.00. Wstęp jest bezpłatny.

The Tenement House, 145 Buccleuch Street

Na pierwszy rzut oka to zwykła kamienica z czerwonego piaskowca z końca XIX wieku. W środku czeka nas jednak dość duże czteropokojowe mieszkanie, dla którego czas stanął w miejscu. Dzięki tej wyjątkowej „kapsule czasu” zwiedzający mają rzadką możliwość zobaczenia jak wyglądało życie przedstawicieli klasy średniej mieszkających w Glasgow na początku XX wieku. Biedniejsze rodziny zazwyczaj mieszkały w tzw. Single End, czyli mieszkaniach składających się tylko z jednego pomieszczenia.

Mieszkanie należało w przeszłości do stenografistki Agnes Toward, która mieszkała w nim aż przez 54 lata, do 1965 roku, z czego do roku 1939 roku ze swoją matką. Panna Toward była ostatnią lokatorką mieszkania i niemal każdy element wyposażenia, który można zobaczyć zwiedzając to małe muzeum, należał do niej. A należ podkreślić, że zgromadziła ona sporą kolekcję eksponatów z kategorii rzeczy użytku codziennego, od kulki mydła, przez słoik powideł śliwkowych z 1929 roku.

W ramach ekspozycji można zobaczyć w pełni umeblowane sypialnię, salon, kuchnię i łazienkę. W salonie warto zwrócić uwagę na tzw. schowane łóżko, tj. w pełni zabudowane miejsce do spania. Ponoć w takim łóżku mogło spać nawet sześcioro dzieci. Ich użytkowanie zostało zabronione na początku XX wieku z powodów higienicznych.

W muzeum zachowano również oryginalne oświetlenie gazowe i kuchnię opalaną węglem. To właśnie dlatego, kiedy wchodzimy do mieszkania możemy poczuć specyficzny zapach ulatniającego się gazu, a w kuchni najważniejszym elementem wyposażenia jest duży, czarny żeliwny piec.

Kupując bilety, warto poprosić o opis mieszkania i jego wyposażenia, który dostępny w kilku językach, w tym także po polsku. Jest dostępna również wersja dla dzieci z mnóstwem ciekawostek i zadaniami aktywizującymi.

The Tenement House jest otwarty codziennie od 4 stycznia do 23 grudnia w godzinach 10:00 – 17:00. Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje £8.50, ulgowy £6.00, rodzinny £20.50, a rodzinny z jednym dorosłym £14.00.

Glasgow Botanic Gardens, 730, Great Western Road

Jako wielbiciele miejskiej zieleni, nie mogliśmy w trakcie naszego pobytu w Glasgow nie odwiedzić tamtejszego ogrodu botanicznego. Ogród został utworzony przez Thomasa Hopkirka w 1817 roku w Sandyford, jednak po 22 latach przeniesiony do aktualnej lokalizacji, w pobliżu University of Glasgow.

To zresztą studentom tej uczelni miał początkowo służyć, dlatego na jego terenie zgromadzono wiele wyjątkowych gatunków roślin z całego świata. Część tej kolekcji możemy do dziś podziwiać w Starej Oranżerii. Od kwietnia 1842 roku ogród otwarto dla zwiedzających, początkowo jedynie w weekendy i odpłatnie, obecnie natomiast wstęp jest bezpłatny. Ogród przeszedł pod zarząd miasta w 1891.

Znakiem rozpoznawczym ogrodu botanicznego oraz główną jego atrakcją jest Kibble Palace. Ta przepiękna budowla w stylu wiktoriańskim powstała w 1873 roku, jako przestrzeń wystawiennicza dla roślin.

Jeśli piękna roślinność to dla Was za mało, to z pewnością powodem, dla którego warto odwiedzić Ogród Botaniczny w Glasgow są przeurocze szare wiewiórki. Są bardzo towarzyskie i… bardzo głodne 🙂 Gwarantuję Wam, że będą próbowały wybłagać od was jedzenie, warto zatem mieć ze sobą orzeszki. My niestety nie mieliśmy, smutna wiewiórka musiała zatem obejść się smakiem 🙁

Glasgow Botanic Garden do dzisiaj pozostaje jednym z najpiękniejszych i cieszących się największą wśród lokalsów miejsc w mieście, warto zatem iść ich śladem, zabrać koc, jakiś prowiant i urządzić sobie piknik w pięknych okolicznościach przyrody 🙂 Możecie też skorzystać z punktów gastronomicznych na terenie ogrodu.

Ogród Botaniczny w Glasgow jest otwarty przez cały rok od 7:00 do zmierzchu, szklarnie natomiast od 10:00 do 18:00 w sezonie letnim i 16:00 w sezonie zimowym.

People’s Palace i Glasgow Green, Greendyke Street

Kolejną, również bezpłatną, atrakcją w Glasgow jest People’s Palace i Ogrody Zimowe. To muzeum
i szklarnia położone na terenie parku Glasgow Green, otwarte w styczniu 1898 roku przez 5. hrabiego Rosebery.

W Pałacu znajdziemy kolekcję przedmiotów, fotografii, grafik i filmów, umożliwiający zobaczenie współczesnym, jak żyli mieszkańcy Glasgow w minionych ponad stu latach, aż do dnia dzisiejszego.

Muzeum zazwyczaj otwarte jest od poniedziałku do czwartku i sobotę od 10:00-17:00, a w piątek i niedzielę od 11:00 do 17:00.

Glasgow Green z kolei to zielone tereny znajdujące blisko centrum miasta, chętnie odwiedzane przez lokalnych mieszkańców, często służy także za miejsce organizacji różnych imprez i koncertów.

Co możemy zobaczyć przechadzając się alejkami parku? Warto zwrócić uwagę na Mac Lennan Arch, lokalny łuk triumfalny. Innym ciekawym obiektem i zarazem jednym ze znaków rozpoznawczych Glasgow Green jest widoczny z każdego zakątka parku Nelson’s Monument. To wybudowany w 1806 roku liczący 43,5 m pomnik upamiętniający admirała Horatio Nelsona.

Kolejnym zasługującym na uwagę obiektem w Glasgow Green jest przepiękna fontanna Doultona.
To największa na świecie fontanna wykonana z terakoty, powstała przy okazji International Exhibition w 1888 roku. W Glasgow Green pojawiła się w 1890 roku, natomiast od 2004 możemy ją podziwiać w tym samym miejscu, tj. tuż obok People’s Palace.

Fontanna ma aż 14 m wysokości i wygląda niczym dzieło sztuki. Na jej szczycie znajduje się statua królowej Wiktorii, nieco niżej posągi przedstawicieli różnych formacji wojskowych, jeszcze niżej natomiast umieszczono cztery posągi uosabiające brytyjskie dominia: Australię, Kanadę, Indie i Południową Afrykę.

Będąc w Glasgow Green konieczne warto zobaczyć St Andrew’s Suspension Bridge, czyli powstały w 1855 roku niebieski most wiszący, rozciągający się nad rzeką Clyde między Glasgow Green a Hutchesontown. Most miał za zadanie ułatwienie przemieszczania się robotników pomiędzy dzielnicami Glasgow. Urok mostu, poza walorami architektonicznymi, polega na tym, że drga on kiedy po nim przechodzimy 😉

Templeton on the Green to dawna fabryka dywanów, znajdująca się obok Peoples Palace. Przepiękny i niezwykle oryginalny budynek został zbudowany w 1890 roku, a jego projekt inspirowany był weneckim Pałacem Dożów.

Ostatnim obiektem w parku, na który warto zwrócić uwagę jest Glasgow 2014 Monument, upamiętniający zorganizowane w Glasgow Commonwealth Games.

Dla rodzin z dziećmi istotną zapewne okaże się informacja, że w parku znajdują dwa świetnie wyposażone place zabaw, oferujące atrakcje dla dzieci w różnym wieku, a także park rowerowy.

Kelvingrove Art Gallery and Museum i Kelvingrove Park, Argyle Street

Kelvingrove Art Gallery and Museum to kolejne przyjazne rodzinom z maluchami szkockie muzeum, które co roku przyciąga ponad milion turystów odwiedzających Glasgow 🙂

Piękny, bardzo charakterystyczny budynek z czerwonego piaskowca, wybudowany w stylu hiszpańskiego baroku, będący atrakcją samą w sobie, wznosi się w zachodniej części miasta, obok pięknego parku również noszącego nazwę Kelvingrove. Po więcej informacji na temat tego darmowego muzeum zapraszam TU.

Po skończonym zwiedzaniu muzeum polecamy udać się na spacer do parku Kelvingrove, który również oferuje sporo atrakcji, mi. dwa palce zabaw i rewelacyjną An Clachan Cafe 🙂

The Hunterian Museum i kampus University of Glasgow, University Avenue

Hunterian to kompleks muzeów zlokalizowanych na kampusie i zarządzanych przez University of Glasgow. To najstarsze publiczne muzeum w Szkocji i obejmuje 5 jednostek: Hunterian Museum, Hunterian Art Gallery, Mackintosh House, Zoology Museum i Anatomy Museum. Jest to szczególne miejsce na mapie Glasgow i będąc w tym mieście zdecydowanie warto je odwiedzić, tym bardziej, że i sam kampus uniwersytecki – a konkretnie dziewiętnastowieczny, utrzymany w stylu gotyckim kampus Gilmorehill – jest naprawdę zachwycający (wiecie, taki w „starym” stylu 😉 ).

Ponieważ podróżowaliśmy z dzieckiem, wybraliśmy część Hunteriana, która z jego punktu widzenia będzie najciekawsze, czyli Hunterian Musem. Zoology Museum było akurat nieczynne w trakcie naszej wizyty w Glasgow.

Samo muzeum powstało w 1807 jako część testamentu zmarłego w 1783 roku doktora Williama Hunteriana, który w trakcie swojego życia stworzył naprawdę imponującą kolekcję przedmiotów. Wśród eksponatów znajdziemy wiele artefaktów związanych okresem, kiedy Wielka Brytania była pod rzymskim panowaniem, w tym z Murem Antonina z 142 roku n.e., ciągnącym się od zatoki Forth do zatoki Clyde. Muzeum posiada także bogatą kolekcję eksponatów o anatomii człowieka i zwierząt (niektóre są nieco przerażające), kolekcje geologiczną, etnograficzną i zoologiczną (w tym kości dinozaurów).

Uwagę zwracają nie tylko muzealne zbiory, ale i przepiękne wnętrza samego muzeum, które, warto w tym miejscu dodać, jest przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami ruchowymi i rodziców z małymi dziećmi.

Pomyślano także o młodszych zwiedzających – The Hunterian oferuje dwa kąciki dla dzieci z zabawkami, książkami i materiałami plastycznymi 🙂

Wstęp na wszystkie wystawy The Hunterian jest darmowy (wyjątkiem jest Mackintosh House). Muzeum otwarte jest od wtorku do niedzieli od 10.00 do 17.00.

Inflata Nation Soft Play Inflatable Park, 134 Portman Street

Na koniec coś dla lubiących dmuchańce 🙂 Jeśli należycie do entuzjastów tego typu atrakcji, w Glasgow znajdziecie zadaszony dmuchańcowy park rozrywki dla całej rodziny. To świetny sposób na aktywność całej rodziny niezależnie od, dość zmiennej w Szkocji, pogody 🙂

Wśród atrakcji znajdziemy m.in. Inflata Drop – czyli zestaw 4 zjeżdżalni, Inflata Balls z piłkami do skakania, Inflata Tots, czyli sekcję dl anajmłodszych oraz Inflata Wall, dmuchaną ściankę wspinaczkową.

Inflata Nation czynne jest codziennie (oprócz Bożego Narodzenia i Nowego Roku), godziny otwarcia różnią się w zależności od sezonu, ale zamyka się o 17.00. Co do cen – za pierwszą godzinę za dziecko do 4 lat zapłacimy blisko £6, za kolejną godzinę dodatkowe £3.00. Osoba powyżej 5 lat płaci za pierwsza godzinę blisko £10, za kolejną – £7.

Spacery po mieście

Co tu dużo pisać, warto odwiedzić większość atrakcji na piechotę i „zatopić się” w tym mieście, dać mu porwać. Na pierwszy rzut oka może ono wydać się średnio urokliwe, ale ma naprawdę wiele pięknych zakątków i ukrytych perełek, które trudno dostrzec korzystając z samochodu lub autobusu 🙂 Choć nie ukrywam, czasami miasto średnio sprzyja spacerom, nie brakuje tu bowiem dość stromych podejść pod górkę 😉

Jeśli podobał ci się ten wpis skomentuj go, zalajkuj na fanpejdżu, udostępnij dalej lub polub mnie na FB 🙂 Dziękuję, poczuję się doceniona 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *